Świetlica
Moi kochani od dwóch dni mamy już lato, choć pogoda nas nie rozpieszcza, mamy nadzieję, że lato będzie słoneczne. Jan Brzechwa napisał wiersz Lato.
Nie miałem z kalendarzem zbyt dobrej komitywy,
Młodość mojego życia przypadła na wiek siwy.
Gdy idę przez ulice – dusza pogania ciało;
Pięćdziesiąt lat przeżyłem i ciągle mi za mało!
Poeci piszą słowa, których nikt nie rozumie,
A życie takie proste – w słońcu i liści szumie…
Wiem o kwiatach to tylko, co mi powie ich zapach,
Lecz wiedzy tej nie znajdę w książkach ani na mapach.
Lato, choć nawet siwe, niechby najdłużej trwało –
Pięćdziesiąt lat przeżyłem i ciągle mi za mało.
I chciałoby się znowu za miastem zrywać chabry,
Uśmiechać się do dziewcząt powracających z fabryk,
Patrzeć z mostu na Wisłę mieniącą się tak złudnie,
Tańczyć na Mariensztacie w niedzielne popołudnie,
A potem z konduktorką z “czternastki” iść na lody
I udawać młodego – choć już się nie jest młodym.
A teraz czas na zagadki, na pewno dacie sobie radę:
Słońce piecze,
lipa w kwiecie,
dojrzewa śliwa,
kiedy to bywa?
……
Latem krążę,
ile sił,
zbieram z kwiatów
złoty pył.
……….
Zaczynają się wakacje,
bo już zakwitły … .
………….
Zimne, słodkie i pachnące,
jemy latem w dni gorące.
……..
Na jakim piaszczystym brzegu,
ludzie się opalają?
Wzburzone morskie fale muszelki tam wyrzucają.
……….
Mały domek z materiału,
w nim poduszki oraz koce.
Można smacznie w nim przesypiać,
letnie ciepłe noce.
………
By chronić skórę latem
przed słońca nadmiarem.
Smaruj się nim,
a potem opalaj z umiarem.
Jak myślicie, czy zagadki były trudnie …..NIE… na pewno każdy z was je bardzo szybko odgadł.

A teraz zapraszam na wysłuchanie bajki „ Wakacyjne podróże.
Pani Jasia . Proszę tu jeszcze zaglądnąć na film o bezpiecznych wakacjach.